Christmas party bez rutyny

Świece, światełka, słodycze, prezenty podkreślają nastrój tego okresu w roku w bardzo wielu kulturach na świecie. A w firmach?

Czas przed świętami Bożego Narodzenia to w firmach dość ciekawy, czasem nawet stresujący okres. Ludzie z jednej strony czekają na wspólne spotkanie, z drugiej niekiedy szukają pretekstów, aby się na nich nie pojawić. W zeszłym roku pisałam o tym, że warto cały rok pracować na TĘ kolację, mając na myśli szacunek i życzliwość do ludzi na co dzień (artykuł: Kultura organizacyjna od święta - spotkania świąteczne w firmie - przyjemność czy obowiązek?). W tym roku chcę podzielić się kilkoma pomysłami, na przełamanie "rutyny". Z pewnością znajdą się firmy, które organizują kolacje świąteczne z podobnymi atrakcjami, niemniej ważne jest dla mnie, aby w wielu firmach był to czas radości i życzliwości.

Oto 5 propozycji na wspólne celebrowanie okresu świątecznego w organizacji:

1. Jeśli macie wielokulturową firmę, zespół, możecie poprosić, aby osoby z innej kultury przygotowały 5 ciekawostek dotyczących obchodzenia ważnych świąt w ich kulturze. To, o co KONIECZNIE trzeba zadbać, to aby przygotowane informacje opierały się na szacunku do innych kultur i wyznań. Aby nie zrobiło się zbyt serio. Można też zapytać o zwyczaje żywieniowe, o zwyczaje związane z obdarowywaniem się, etc. Najważniejsze jest, aby zrozumieć i uznać, że każda kultura ma swoje ważne święta i co jest ich sednem. Bez namawiania, epatowania swoją wiarą czy przekonaniami. Tak po prostu, po ludzku, z szacunkiem, z życzliwością, ze zrozumieniem. Przy okazji można ubogacić takie spotkanie potrawami z obecnych na spotkaniu kultur.

2. Wspólne przygotowywanie ozdób choinkowych, świątecznych, które mogą zostać zlicytowane na aukcji charytatywnej w organizacji, a pieniądze przeznaczone na szczytny cel. Da się z pewnością to tak zorganizować, aby wszystko odbyło się jeszcze przed świętami. Jeśli nie w tym, to w przyszłym roku. Nakłady na takie spotkanie nie muszą być wysokie: np. styropianowe bombki ozdobione cekinami (naprawdę nie trzeba mieć talentu, wiem, o czym piszę). Mogą to być stroiki na stół świąteczny. Kartki świąteczne zdobione ręcznie. Pole do popisu jest duże, a śmiem twierdzić, że w zespołach prawie zawsze znajdzie się osoba, która będzie potrafiła dać "zaczyn" to pięknych, własnoręcznie robionych ozdób. Byłoby cudownie, gdyby można to połączyć z kolacją działową, zespołową, jako akcent świąteczny.

3. Przygotowanie przez pracowników własnych potraw do degustacji (nie do wyżywienia pułku wojska...) i spotkanie w kameralnym miejscu, nie w pracy. Wspólne "lepienie pierogów". Porady dobrego kucharza. Zróbmy z tego przyjemność i zabawę.

4. Podczas świątecznej kolacji można zamówić potrawy z różnych regionów Polski. Poszukać takich różnic w kuchniach, jak np. kutia czy makiełki; zupa grzybowa, zupa rybna z głowy karpia czy barszcz z uszkami. Pierogi z kapustą czy kulebiak. Można też pokusić się o poszukanie różnych zwyczajów regionalnych związanych z okresem świątecznym i np. zrobienie konkursu, kto ile wie. Kolacja może być zabawą, przyjemnością, niekoniecznie tylko jedzeniem.

5. Firmowa szlachetna paczka. Święta to okres wzmożonej uważności na innych. Dajmy ludziom szansę wykorzystać tę uważność. Jest cała masa organizacji, które z wielką wdzięcznością przyjmą wszelką pomoc. Ważne jest tylko, aby potrzeby osób wspieranych były wcześniej zebrane. Zróbmy podobną inicjatywę, jak szlachetna paczka. Tylko w skali firmy, zespołu lub działu.

Cokolwiek jednak nie wydarzy się na kolacji świątecznej, i tak najważniejsza jest życzliwość, szacunek i otwartość na innych, odmienność i różnorodność.

Z całego serducha mego życzę Państwu cudownego okresu świątecznego. Dużo serdeczności i czasu w gronie najbliższych. Czasu na prawdziwe bycie ze sobą, wzajemnego słuchania i odpoczynku.

Dorota Jakubowska-Kurzec - Trener GRUPY ODITK