E-learning – pięć filarów sukcesu
Apetyt polskich firm i urzędów na e-learning rośnie. Niestety próby jego wykorzystania często kończą się wstydliwą frekwencją. Kluczowym wyzwaniem w e-learningu jest bowiem motywacja uczestników. Jak pozytywnie na nią wpłynąć?
W polskich realiach biznesowych za porażkę uznaje się zazwyczaj projekty, w których szkolenia ukończyło nie więcej niż 40% planowanych jej uczestników.
Wielkie nowoczesne "hurtownie" e-learningów, którymi są MOOC (massive open online course), mają dużo większy problem. Jak podaje Coursera, jedna z lepiej rozpoznawalnych MOOC, ok. 90% uczestników przerywa naukę i to bez względu na to czy za szkolenie płaci, czy też nie. A przecież uczestnicy tych szkoleń sami je znajdują i decydują o podjęciu nauki. Dlaczego ją porzucają?
W tym roku w szalonym tempie stworzyliśmy dla klienta serię kilku e-learningów. Udostępnione zostały ponad tysiącu jego pracownikom. 93% z nich w przeciągu niespełna miesiąca uczestniczyło we wszystkich e-szkoleniach, pozytywnie zdając niełatwy test wiedzy. Jak udało się uzyskać tak wysoki wskaźnik uczestnictwa? Czy to zawarty w nim "fun" uwiódł jego uczestników? Czy też innowacyjność formy, a może grywalizacja?
Zaskoczę Was. E-learning był prosty w swej formie. Nie zawierał awatarów, filmów, animacji, mało w nim było też interakcji z uczestnikiem, a jednak spotkał się z ponadprzeciętnym odzewem.
Dlaczego?
Odpowiedź na to pytanie nie jest szczególnie odkrywcza, a jednak nadal w praktyce rzadko stosowana.
Wystarczy zadać sobie 2 pytania i zupełnie szczerze na nie odpowiedzieć. Kiedy ty, odkładając zawsze masę pilnych spraw, zdecydowałbyś się na poświęcenie godziny w pracy wyłącznie na realizację e-learningu? A następnie, nie odkładając tego na później, przystąpiłbyś do zaliczenia testu?
Własna odpowiedź na te pytania, potwierdzone doświadczeniami przytoczonego projektu, doprowadziła mnie do stwierdzenia, że u podstaw sukcesu stosowania e-learningu stoi 5 fundamentalnych obszarów. Oto one:
1. Użyteczność, przydatność
"Hey, this information is important to me, and I do care about it".
To, czego się uczę, ma mi się realnie przydać w mojej pracy. Ma dać mi korzyść w postaci wiedzy, której potrzebuję. Ta wiedza powinna być też użyteczna dla mojego przełożonego, by oczekiwał ode mnie poświęcenia na to czasu pracy i pokazania, że już wiem. A nie stał za moimi plecami, wzdychając, że znów zajmuję się: "jakimś tam" szkoleniem.
2. Ważność i formalne nadanie rangi
Będąc użytkownikiem e-learningu, muszę wiedzieć, że przejście go jest ważne nie tylko dla mnie. Komunikat poprzedzający e-learning przed jego udostępnieniem, przekazany uczestnikom przez przełożonego (zarząd, sponsora), który wyjaśni mi, dlaczego mam zrealizować e-learning, jaki wpływ to będzie miało na organizację i może jeszcze... co się stanie, jeśli nie potraktuję tej prośby poważanie.
3. Na czas
Czy z równym smakiem zjesz wigilijne ciastko po Nowym Roku?
Uczę się tego, czego potrzebuję tu i teraz. Wraz z coraz większym udziałem w polskich organizacjach przedstawicieli pokolenia Y odchodzi się od uczenia się na zapas. Nie chcemy też uczyć się już tego, co było nam potrzebne jeszcze 3 m-ce temu. Najprawdopodobniej w inny sposób zaspokoiliśmy już potrzebę wiedzy, znajdując jej inne źródła.
Sztuką jest zatem, by zdążyć na czas z wiedzą, której właśnie dziś potrzebuję, a przez to jest dla mnie ważna. Warto o tym pamiętać, gdy tworzymy e-learning, by nie zawieszać się na mało istotnych, z punktu widzenia celu, elementach, jak np. perfekcyjna oprawa graficzna. To prawda, że w dobie kultury obrazu bardzo ważny jest wygląd naszego e-learningu. Ale czy z tego powodu na pewno warto ryzykować przełożenie terminu jego udostępnienia? Koncentrujmy się na elementach ważnych, inne miejmy odwagę pomijać.
Stawiajmy wysoki priorytet na cel merytoryczny, nie tylko w deklaracji, ale i w realu. Pomoże nam w tym stosowanie np. modelu MoSCoW.
4. Determinacja
No dobrze, ja, uczestnik e-learningu, już pragnę. Wiem już, że wiedza w nim zawarta jest dla mnie użyteczna i dostarczona na czas. Jestem także dodatkowo zmotywowana, bo dowiedziałam się, że jest to ważne nie tylko dla mnie. Brak mojej aktywności przełoży się negatywnie na moją organizację. Może nawet spotka się ze słusznym "niezadowoleniem" moich przełożonych i przełożonych moich przełożonych. Bądź jak kto woli, moja aktywność spotka się z nagrodą, np. w postaci zadowolenia mojego szefa i szefa szefów.
A życie jak zwykle rzuca kłody pod nogi... Nadal w natłoku zawsze ważniejszych spraw mogę przeoczyć termin, zapomnieć hasła, mieć problem z uruchomieniem platformy szkoleniowej i spotkać inne kataklizmy na drodze wzorowego pracownika.
Dlatego tak ważne jest, by ktoś życzliwy i, co tu ukrywać, cierpliwy czuwał nad procesem nauki. Pracownicy wykazują się różną sprawnością korzystania z technologii informatycznych. Dlatego anioł stróż udostępnienia jest absolutnie niezbędnym elementem usuwania kłód spod nóg uczestników.
Za udostępnianie e-learningu zazwyczaj odpowiedzialne są służby HR. To one wykazują się determinacją w komunikowaniu, przypominaniu, reagowaniu z wyprzedzeniem na brak uczestnictwa i staniu w gotowości do pomocy uczestnikom. To olbrzymia praca. Lecz musi zostać wykonana.
Nie warto brnąć w myśli, że uczestnicy mają złe zamiary. Ja, dla lepszego własnego samopoczucia, przyjmuję, że chcą ale... zapomnieli, odsunęli w czasie na lepszy moment, a czas szybko płynie. I tak często rzeczywiście jest. Determinacja służb HR oraz administratora systemu LMS (Learning Management System) w sprawdzaniu, przypominaniu i w realizacji indywidualnej komunikacji powinna być przy wdrażaniu e-learningu niezmiennie duża. Włączenie w odpowiednim momencie w proces przełożonych monitorujących postępy też wydaje się sensownym i skutecznym rozwiązaniem.
5. Technikalia, dostosowanie do tego, na co pozwala środowisko IT uczestnika
Najogólniej ujmując i nie wchodząc w nudne zagadnienia techniczne, e-learning ma działać u użytkownika. To czasami trudniejsze niż na pierwszy rzut oka nam się wydaje. Deweloperzy i HR, którzy to już przeżyli, wiedzą, że niespodzianki w tym obszarze wywracają projekty do góry nogami w momencie, w którym wszyscy chcielibyśmy już świętować sukces. Lekarstwo na to jest jedno: zaangażowana współpraca deweloperów, służb HR i końcowych użytkowników e-learningu (uczestników e-szkolenia).
Czy e-learning nie powinien być zatem przyjemny, pozytywny, intuicyjny, ciekawy i interaktywny? Oczywiście, że TAK. Jednak nie za wszelką cenę. W pierwszej kolejności zadbajmy o 5 wspomnianych obszarów. Po czym zakasujmy rękawy do rzetelnej pracy przy tworzeniu dodatkowych istotnych elementów, budujących pozytywne doświadczenia użytkowników e-learningu. Zatem:
- twórzmy pozytywne pierwsze wrażenie,
- zadbajmy o wygląd i intuicyjność LMS,
- twórzmy krótkie i modułowe treści,
- osadzajmy w kontekście (model CCAF),
- używajmy swobodnego języka, elementów humoru,
- wywołujmy pozytywne skojarzenia i dodatkową motywację, np. poprzez inicjatywy dodatkowo promujące e-learning.
Bez wystarczającej dbałości o 5 głównych filarów sukcesu szkoda pracy wpompowanej w realizację nawet najatrakcyjniejszego e-learningu.
P.s.
Niemały wpływ na wynik we wspomnianym projekcie miała duża sprawność uczestników w używaniu e-learningu. Pracownicy byli już zaprzyjaźnieni z tą formą rozwoju, znali system LMS i nie bali się go. Przy ocenie pierwszych realizacji e-learningowych warto brać zatem pod uwagę ten ważny czynnik. Im dalej w las tym jest... łatwiej.
Joanna Parchem - Dyrektor Obszaru Gier i Symulacji Biznesowych GRUPY ODITK
Goodness is good for business – kilka słów o programach wellbeing
Weekend trwa jeszcze w najlepsze, a Ty myślisz tylko o tym, że następnego dnia musisz iść do pracy....
[więcej]Rozwój po nowemu – WOW w procesach rozwojowych
Zmiana pokoleniowa w firmach, wszechobecna technologia i rzeczywistość VUCA kształtują nowe...
[więcej]Taki mamy klimat – globalne ocieplenie a przyszłość zarządzania projektami
Nie lubimy zmian. Byłoby świetnie, gdyby sprawy mogły podążać ustalonymi od dekad ścieżkami, gdzie...
[więcej]Uważny, obecny i skuteczny, czyli mindfulness lidera
Nie masz chwili wytchnienia. Nadmiar obowiązków, presja, pośpiech, konflikty, zmiany, oczekiwania,...
[więcej]Digitalne docenianie – spróbuj, co ci szkodzi
Słowa mają siłę. Szczególnie te, które wyrażają docenienie. Ale jak ich używać, gdy zwykłe...
[więcej]Wdrożenie BIM to droga do sukcesu - o ile nie idziesz na skróty
W branży budowlanej, jednej z branż sektora bądź co bądź usługowego, sukces opisany jest w bardzo...
[więcej]Program rozwojowy od kuchni – doprawiony 70:20:10
Zainspirowała mnie ostatnio międzynarodowa firma dostarczająca produkty żywnościowe bezpośrednio do...
[więcej]Czy opłaca się inwestować w personal branding kadry menadżerskiej?
Czy inwestując w markę osobistą menadżera, nie pomagamy mu w gładkim przejściu do konkurencji?...
[więcej]Wódz z nerwami na wodzy
Jaka jest wspólna cecha menadżerów? Poza tym, że kierują ludźmi w organizacjach, zdecydowana...
[więcej]Załatwiony w białych rękawiczkach
Menadżerze, markę osobistą buduj wtedy, kiedy masz pracę.
[więcej]BIM - siła kompetentnego zespołu
Ostatni rok to czas niezwykle intensywnego rozwoju BIM (Building Information Modeling) w Polsce....
[więcej]Głodni doceniania, czyli słów kilka o roli docenienia w miejscu pracy
Paradoks dzisiejszych czasów: mnożą się programy uznaniowe i benefitowe dla pracowników, a poziom...
[więcej]Złoto ukryte u konstruktorów, czyli Design For Assembly (DFA)
Realia pracy konstruktorów zwykle wyglądają tak, że menadżerowie oczekują od nich sporego tempa. Bo...
[więcej]Jak, a nie co – kiedy proces jest ważniejszy niż cel
Ludzie odnoszący sukcesy i ich nieodnoszący mają takie same cele.
[więcej]Business acumen, czyli czy leci z nami pilot
Poprawa EBITDA o 2,5% jest jednym z celów strategicznych pewnej firmy. Brzmi sensownie. Ale czy...
[więcej]Menadżerze, chcesz „uczynić” ludzi odpowiedzialnymi?
Jednym z wyzwań, o których najczęściej mówią liderzy, jest brak odpowiedzialności w ich...
[więcej]Storywatching w działaniach HR
W grudniu „Forbes” opublikował listę najlepiej zarabiających Youtuberów. Na jej szczycie znalazł...
[więcej]Trendy rozwojowe 2018/2019 – czym bije serce rozwoju?
I znów znienacka dopadł nas koniec roku! Myślę, że nie tylko mnie zatrważa, jak czas po prostu...
[więcej]Innowacyjność w Polsce – jak to naprawdę wygląda?
Innowacyjność w Polsce ma różne oblicza. Dużo w tym kontekście mówi się o start-upach, i słusznie....
[więcej]Relacje – cichy zabójca sprzedaży?
Od kilku lat w procesach sprzedażowych kładzie się nacisk na budowanie relacji z klientem. Kierunek...
[więcej]Zmiany i nowości w wytycznych i certyfikacji IPMA
Najnowsza wersja „Wytycznych Kompetencji Indywidualnych w Zarządzaniu Projektami, Programami i...
[więcej]Planowanie programu rozwojowego – z kim i o czym rozmawiać
Fakt: Programy rozwojowe często nie osiągają założonych rezultatów.
[więcej]Grywalizacja – let's talk about fun
Super poważny zawodowy świat zmienia oblicze. Domaga się świeżości, lekkości i funu. Millenialsi,...
[więcej]Czego menadżer może się nauczyć od psa?
Zespoły mogły się już uczyć od dzikich gęsi. Sprawdzonym trenerem okazał się też koń. Mnie...
[więcej]Kto decyduje o wdrożeniu strategii organizacji - duży i mały obrazek
Typowy obrazek z polskich organizacji: zarząd wypracowuje strategię, a następnie zaprasza...
[więcej]Zator ogłoszony, czyli BIM w zamówieniach publicznych już w Polsce
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Długo oczekiwana inwestycja w centrum miasta. Przebudowa, która...
[więcej]Kultura narodowa w biznesowej globalnej wiosce – czy nadal ma znaczenie?
Dlaczego w Arabii Saudyjskiej manekiny sklepowe nie mają głów?
[więcej]Związki zawodowe – czy pojawią się w każdej firmie?
Na początku czerwca 2018 r. sejm przyjął ustawę, która zasadniczo zmienia przepisy regulujące...
[więcej]Programy rozwojowe i model 70:20:10 – historia z happy endem?
Odnoszę wrażenie, iż wszyscy zgadzamy się, że model 70:20:10 powinien stanowić kręgosłup programów...
[więcej]Etyczna sprzedaż w branży ubezpieczeniowej – poszukiwanie jednorożca?
„Czy da się wyżyć w sprzedaży, nie oszukując?” – takim pytaniem zaskoczył mnie kilka dni temu...
[więcej]Mentoring – nie zaczynaj od ogona
Nie mogę wyjść z zaskoczenia, gdy w kolejnej organizacji, która uruchamia mentoring, stykam się z...
[więcej]BIM Manager – praca szuka człowieka
BIM (Building Information Modeling) - ten skrót od 2 lat jest niesłychanie „modny” w branży...
[więcej]To coach or not to coach – coaching menadżerski w ujęciu MAC
Certyfikowani coachowie i związane z tym specjalizacje mnożą się jak grzyby po deszczu. Dostępny...
[więcej]Wszystko zaczyna się od empatii – Design Thinking
Irytujesz się, kiedy podczas dyskusji pada stwierdzenie: „Spróbuj wejść w moje buty”? Jeżeli to...
[więcej]Nowy rok, nowe cele – strategia a procesy i pracownicy
Początek roku to dla wielu organizacji ogłoszenie nowych kierunków i celów strategicznych będących...
[więcej]Sposób na przełom w innowacjach
Co robić, gdy wszystkie nisko wiszące owoce zostały już zebrane? W życiu – wiadomo – zwykle trzeba...
[więcej]Microlearning – panaceum na oporny mózg
Kto nie chciałby uczyć się szybciej, łatwiej, efektywniej? Niestety mózg często stawia nam czynny...
[więcej]Różnorodność w zespole boli i leczy
Z różnorodnością spotykamy się coraz częściej. Dotyczy ona już nie tylko płci czy pokolenia, ale...
[więcej]Co było i co będzie – trendy w HR 2017-2018
Rok 2017 dobiega końca. To czas podsumowań tego, co się udało, co zrobiliśmy, ale też moment, w...
[więcej]Building Information Modeling (BIM) – nowy wymiar branży budowlanej
Branża budowlana to stale rosnące wymagania w obszarze tworzenia nowej infrastruktury oraz nowych...
[więcej]