Dariusz został zatrudniony jako przedstawiciel handlowy. Zarówno dla pracodawcy, jak i dla niego elastyczność była dużą wartością. Dariusz wiedział, że w firmie wszyscy przedstawiciele handlowi pracują w zadaniowym czasie pracy i akceptował to. Do czasu.
Na początku praca układała się płynnie. Służbowy telefon, komputer i samochód były podstawowymi narzędziami pracy Dariusza. Jego zadanie było proste. Odwiedzać sklepy, organizować akcje promocyjne i prowadzić sprzedaż. Wszystko to było ubrane w plany sprzedażowe, które były ustalane na poszczególne kwartały. Przedstawiciele handlowi byli rozliczani z efektów sprzedażowych. Sam sposób wykonywania pracy leżał już w zakresie ich swobodnego uznania. Zadanie wydawało się jasne – nakręcać sprzedaż i realizować plan.
Problemy zaczęły się pojawiać, gdy firmie, w której pracował Dariusz urosła konkurencja. Sprzedaż była coraz trudniejsza i osiąganie zakładanych wyników pracy kosztowało przedstawicieli handlowych coraz więcej czasu. Dariusz zaczął zastanawiać się nad tym, jak zadaniowy czas pracy ma się do norm czasu pracy pracowników i wynagrodzenia za godziny nadliczbowe.
Kodeks pracy w art. 140 dopuszcza wykonywanie pracy przez pracowników nie w ramach określonych godzin, ale wskazanych zadań. W przypadku Dariusza zadania te można było podsumować w prosty sposób: „jeździj, sprzedawaj, wyrabiaj plan”. Kłopot w tym, że przepisy Kodeksu pracy nakładają na pracodawców dużo bardziej rozbudowane obowiązki. Zgodnie ze wspomnianym art. 140 Kodeksu pracy, pracodawca, w porozumieniu z pracownikiem, powinien określić czas, który potrzebny jest na wykonanie określonych zadań.
Pracodawca Dariusza nie określił mu konkretnych zadań do wykonania. Nie wskazał czynności, których oczekiwał od pracownika oraz sposobu ich wykonywania. Oczekiwał jedynie od niego, aby ten korzystając z dużej swobody oraz powierzonych mu narzędzi pracy dostarczał odpowiedniego wyniku sprzedażowego.
Dariusz doszedł do przeświadczenia, iż powyższa formuła sprawia, że po pierwsze przerzuca się na niego ryzyko prowadzonej działalności, a po drugie narusza przepisy o czasie pracy. Pracownik zatrudniony w zadaniowym czasie pracy powinien bowiem wykonywać swoje zadania w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy. Przynajmniej tak powinny być ułożone jego zadania, aby było to wykonalne. Co więcej, swoboda, którą cieszy się pracownik przy wykonywaniu pracy nie zmienia dwóch okoliczności. Pierwsza odnosi się do treści definicji stosunku pracy zawartej w art. 22 § 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którą pracownik wykonuje pracę pod kierownictwem pracodawcy, co oznacza, że zadania, cele oraz sposób ich wykonywania określa pracodawca. Po drugie, zgodnie z art. 117 – pracownik nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy. Przejawem takiego ryzyka jest zakładanie pożądanych celów gospodarczych. W związku z tym, konstrukcja zatrudnienia, w której funkcjonował Dariusz nie była dopuszczalna. Pracodawca powinien po pierwsze planować zadania pracownika i powierzać mu je wprost do wykonania. Powinien też skonsultować zakres działań z Dariuszem oraz ustalić, czy są one możliwe do wykonania w ramach norm czasu pracy pracownika.
W tym przypadku nie były. Szczególnie, gdy po pojawieniu się nowej konkurencji, pracownicy musieli pracować coraz więcej. Dariusz nie wytrzymał presji sprzedażowej i odszedł z pracy. Złożył także pozew przeciwko pracodawcy domagając się zapłaty za godziny nadliczbowe.
Pracodawca nie uznał roszczenia byłego już wówczas pracownika. W odpowiedzi na pozew wskazywał, że pracownik zatrudniony w ramach zadaniowego czasu pracy posiadał samodzielność w zakresie planowania swojego dnia pracy i winien tak planować swoje działania, aby było to dostosowane do 40-godzinnego tygodnia pracy. Co więcej, pracodawca uważał, że nie może ponosić negatywnych konsekwencji braku kompetencji sprzedażowych po stronie pracownika, szczególnie gdy inne osoby zatrudnione na stanowisku przedstawiciela handlowego nie deklarowały problemów z przeciążeniem pracą i twierdziły, że radziły sobie z wykonywaniem swoich obowiązków.
Sądu to tłumaczenie nie przekonało. W uzasadnieniu wyroku przyznającego Dariuszowi ponad 100 tysięcy złotych za 3 lata pracy w nadgodzinach, sąd stwierdził, że pracodawca naruszył szereg obowiązków, które pojawiają się przy zatrudnianiu pracowników w zadaniowym czasie pracy. Po pierwsze: pracodawca nie skonsultował z pracownikiem charakteru zadań, które mu powierzono. Po drugie: nie dokonał ich wyliczenia pod kątem norm czasu pracy. Po trzecie: utożsamiał pracę Dariusza z osiąganiem określonego rezultatu – z wysokością sprzedaży, a nie samymi działaniami, które miały do niej prowadzić. W tym miejscu sąd zgodził się ze stanowiskiem Dariusza, że od pracownika nie można wymagać zrealizowania rezultatu, który jest niepewny i osiągnięcie którego nie zależy wyłącznie od samego pracownika. Na wynik sprzedażowy składa się wiele elementów np. atrakcyjność oferty, działania konkurencji i obszar, na którym prowadzi się sprzedaż. Rozliczanie pracy pracownika zatrudnionego w sprzedaży może za to polegać na ocenie profesjonalizmu podejmowanych przez niego działań, zaangażowania i dokładności. Tym kryterium pracodawca w ogóle się nie posługiwał.
Sąd, zasądzając Dariuszowi wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, oparł się na wcześniejszych wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2008 r. (I PK 262/2007) oraz z dnia z 18 sierpnia 2009 r. (I PK 51/2009), w których orzeczono, że w przypadku sporu dotyczącego zadaniowego czasu pracy to pracodawca powinien wykazać, że powierzał pracownikowi zadania możliwe do wykonania w czasie pracy wynikającym z norm czasu pracy.
Grzegorz Ilnicki – Trener Grupy ODiTK
Testy psychometryczne zyskują na popularności zarówno w edukacji, jak i w biznesie. Ich unikalna...
Świadomość własnego stylu pracy, czyli podejścia do codziennego wykonywania zadań, może znacząco...
„Ciągle jeszcze się uczę” - miał powiedzieć pewnego dnia Michał Anioł. Ten wyjątkowy twórca epoki...
Na zmianę potrzebnych nam umiejętności/kompetencji wpływa świat, w którym żyjemy. Na jakie future...
W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym sukces organizacji nie zależy tylko od efektywności...
Jestem wielkim entuzjastą sztucznej inteligencji (AI). Ogromne wrażenie robi na mnie szybki rozwój...
Executive coaching wg N.E.W.S.®
Ostatni kwartał roku to czas wzmożonych negocjacji. Wydajemy budżety, walczymy o budżety, umowy,...
Karolina, menadżerka dużego zespołu, jadąc jak co dzień do pracy, tym razem płakała. Zawsze...
Czy wiesz, jak czerpać radość z codziennych czynności i jak zarażać nią nawet największych...
Powiem to wprost – jeżeli chcesz mieć odpowiedzialnych ludzi, musisz zadbać o ich poczucie...
Współcześni inżynierowie i menadżerowie to nie tylko osoby zarządzające procesami, projektami czy...
W 2018 roku Instytut Gallupa przeprowadził badania, z których wynika, że ludzie mający okazję...
Jak odróżnić inżyniera, który będzie żyłą złota dla firmy ze względu na swoje pomysły, od innego,...
Pozyskiwanie Talentów z rynku pracy jest nie lada wyzwaniem, ale ich retencja w organizacji jest...
Coaching menadżerski, temat znany od dawna, dziś przeżywa swój renesans. Dlaczego? Bo żyjemy w...
Z marką osobistą jest jak z pogodą - zawsze jakaś jest. Nie każdemu będzie to odpowiadać! Nawet...
Prowadząc szkolenia i praktyczne warsztaty z technik rozwiązywania problemów narzędziami TRIZ,...
Eskalujący konflikt, mobbing, dyskryminacja i molestowanie są ukrytą zmorą niejednej organizacji....
Choć wiele firm w ostatnich miesiącach podjęło decyzję o częściowym lub pełnym powrocie do biur,...
Wyobraź sobie stację badawczą zlokalizowaną na dnie oceanu. To podwodne laboratorium jest też domem...
Praca na „pół gwizdka”, „mi to lotto”, „co ubijesz, to ujedziesz”, „jak zarobić, żeby się nie...
Przypomnij sobie sytuację, kiedy musiałeś rozwiązać jakiś problem, np. naprawić coś, co się zepsuło.
Czy znasz to uczucie, gdy w zasadzie dbasz o siebie, jednak coraz częściej boli Cię głowa,...
Jakie działania rozwojowe otrzymali menedżerowie w Twojej organizacji w 2022 roku? Jaki rozwój im...
Głośne dyskusje i słynne słowo „ZARAZ”. Foch i trzaskanie drzwiami. Posiłek, który ciągnie się...
Poznaj Roberta. Pracuje w firmie od dłuższego czasu. Świetnie radzi sobie ze wszystkimi, nawet...
Ewa rozpoczyna pracę na produkcji. Porusza się po firmie i przydzielonych zadaniach jak we mgle....
W biznesie rzadko jakiś trend jest tak jednoznaczny i długoterminowy jak aktualna fala zmian...
Projektowanie produktów i usług powinno być wyraźnie połączone z potrzebami ich odbiorców. Czy tak...
Ostatnie dwa lata zmieniły krajobraz naszych biur i sposób pracy. Model pracy hybrydowej zostanie z...
W nowej rzeczywistości każda organizacja potrzebuje nie tylko przetrwać kryzysowy czas, ale...
„Nie ma zespołu bez zaufania” jak twierdzi Paul Santagata (Head of Industry w Google). Twierdzenie...
Potrzeba nam dziś rewolucyjnych, dysruptywnych innowacji - tysięcy nakładających się większych i...
Jak to jest, że 80% badanych Polaków uważa, że warto doceniać, chciałoby być docenianym częściej i...
Jeśli przed pandemią - choć z trzaskiem - dźwigaliśmy braki w kulturze komunikacji czy współpracy w...
VUCA Times, globalizacja, Big Data, automatyzacja, robotyzacja, zamiana towarów w usługi, zwinne i...
Nie zawsze łatwa decyzja o odejściu z poprzedniej firmy, nowe środowisko i zadania, a to wszystko w...
Trudno nie dostrzegać symptomów zmian klimatu. Nie tylko zarządzający, ale też pracownicy firm na...
Siła woli to pojęcie, o którym słyszy się stosunkowo często. Zazdrościmy jej tym, którzy ją mają....